Naukowcy opracowują nisko kosztowy opatrunek biopolimerowy

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Zespół badaczy opracowuje nowoczesny opatrunek biopolimerowy, przeznaczony do leczenia ran trudno gojących się. Nowa technologia ma przypominać ludzką skórę i pobudzać komórki oraz naczynia krwionośne w taki sposób, aby przyspieszać proces leczenia.

Morteza Mahmoudi, adiunkt w Michigan State University College of Human Medicine and the Precision Health Program, opracowuje nisko kosztowy opatrunek biopolimerowy, który znajdzie zastosowanie w leczeniu ran. Według twórców opatrunek mógłby być wykorzystywany m.in. w terapii owrzodzeń żylnych podudzi, odleżynowrzodzeń na tle zespołu stopy cukrzycowej. Właściwości fizyczne i mechaniczne opatrunku mają być możliwie jak najbardziej zbliżone do właściwości skóry.  

Wyniki badań nad opatrunkiem zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym „Molecular Pharmaceutics”.

Działanie biopolimerowego opatrunku

Prace zespołu rozpoczęły się od opracowania elastycznego szkieletu z nanowłókien z naturalnych polimerów, w tym kolagenu. Przygotowany szkielet tworzy trójwymiarową konstrukcję, która wspomaga migrację komórekrozwój nowych naczyń krwionośnych poprzez replikowanie funkcji macierzy zewnątrzkomórkowej, naturalnego systemu wsparcia występującego w zdrowej tkance.

Do opracowanej podstawy opatrunku naukowcy mogą dołączać białka, peptydynanocząsteczki w taki sposób, by pobudzały wzrost nowych komóreknaczyń krwionośnych, jak również zwalczały drobnoustrojepobudzały do pracy układ odpornościowy pacjenta.

Zaletą opatrunku, ma być to, że z czasem ulega on rozkładowi, co sprawia, że nie musiałby być usuwany z łożyska rany. W ten sposób twórcy chcieli ograniczyć dalsze mechaniczne uszkadzanie rany w trakcie zmiany opatrunku.

Badania nad tańszym opatrunkiem

Naukowcy przeprowadzili testy bezpieczeństwa i skuteczności opatrunku z udziałem 13 pacjentów z długo gojącymi się ranami. Wyniki badań wykazały skuteczność opatrunku we wszystkich przypadkach.

– Szacuje się, że liczba pacjentów z zaawansowanymi ranami trudno gojącymi się, które nie reagują na tradycyjne metody leczenia, wynosi ponad 45 mln na całym świecie – zauważa Morteza Mahmoudi i dodaje, że istniejące technologie są zbyt drogie dla większości systemów opieki zdrowotnej, co prowadzi do ograniczenia ich stosowania w praktyce klinicznej. Specjalista przekonuje, że produkcja opracowanego przez zespół opatrunku będzie wymagała mniejszych nakładów finansowych niż w przypadku dostępnych na rynku produktów.

Źródło: medicalxpress.com

Przeczytaj także: Eksperci apelują: pacjenci z ciężkim AZS potrzebują dostępu do terapii biologicznej

Przeczytaj bezpłatnie pokrewny artykuł w czasopiśmie „Forum Leczenia Ran”: