12 maja obchodzimy Europejski Dzień Walki z Czerniakiem

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Jak informuje w rozmowie z PAP prof. Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Centrum Onkologii w Warszawie ­ – wcześnie wykryty czerniak jest uleczalny niemal w stu procentach. Niestety, jak podkreślają lekarze z PPOZ – blisko połowa przypadków czerniaków jest wykrywanych w stadium zaawansowanym lub rozsianym, co zdecydowanie obniża skuteczność leczenia. 

12 maja obchodzony jest Europejski Dzień Walki z Czerniakiem. W Polsce rocznie odnotowuje się około 50 tys. przypadków zachorowań na nowotwory skóry, w tym aż 2 500-3 000 przypadków zachorowań na czerniaka. Prof. Rutkowski informuje, że ten nowotwór wykryty na wczesnym stadium jest wyleczalny praktycznie w stu procentach. Ponadto zwraca uwagę, że profilaktyka i obserwacja własnego ciała jest bardzo ważna i nie wolno jej pomijać.

„W ten sposób w prosty sposób możemy uratować sobie życie…”

Prof. Rutkowski przypomina, że czerniak jest nowotworem, który najłatwiej wykryć, ponieważ znajduje się on na skórze. Lekarz przypomina, że podczas obserwacji ciała należy zwrócić uwagę na kilka ważnych aspektów, takich jak: pojawienie się znamienia, które cechuje asymetria, nierówne brzegi, różny kolor i powiększający się rozmiar, powinniśmy zgłosić się do specjalisty. Należy zwrócić uwagę na każde nowe znamię, które pojawia się na skórze lub na te, które już były, ale zmieniły kolor.

– Dzieje się tak nie tylko w Polsce. W USA szacuje się, że do 2040 r. czerniak będzie drugim najczęstszym głównym nowotworem złośliwym występującym w populacji amerykańskiej. Niestety podążamy tym samym tropem. Wynika to z tego, że cały czas narażamy się na promieniowanie ultrafioletowe – dodaje w rozmowie prof. Rutkowski.

PPOZ: brak świadomości na temat profilaktyki czerniaka

Lekarze z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia podkreślają, że kąpiele słoneczne w nadmiarze i bez odpowiedniej ochrony mogą wyrządzić nieodwracalną krzywdę. Eksperci apelują, by korzystać z nich mądrze.

– Niestety, blisko połowa przypadków czerniaków jest wykrywanych w stadium zaawansowanym lub rozsianym, co zdecydowanie obniża skuteczność leczenia. I tutaj statystyki nie są optymistyczne. W Polsce umieralność na tę chorobę jest o 20% wyższa, niż w Europie. Wynika to głównie z braku świadomości na temat profilaktyki czerniaka – wskazała prezes PPOZ, Bożena Janicka.

Szczególnie zagrożone zachorowaniem na czerniaka są osoby:

  • o jasnej karnacji, rudych lub blond włosach, niebieskich oczach, licznych piegach;
  • dużej liczbie znamion barwnikowych, znamion w miejscach drażnienia;
  • które doznały oparzeń słonecznych, szczególnie w dzieciństwie;
  • słabo tolerujących słońce;
  • opalających się z dużym trudem;
  • u których w rodzinie występowały przypadki czerniaka lub innych nowotworów skóry.

– Aby ograniczyć ryzyko zachorowania absolutnie nie wolno wychodzić na plażę, czy spacerować w upały bez wcześniejszego zabezpieczenia się dobrym kremem z wysokim filtrem UV, a także nie wolno korzystać z solariów, gdzie ryzyko oparzenia skóry i powstałych w jego wyniku zmian na skórze znacznie wzrasta – zaznaczyła prezes PPOZ. – Chrońmy się przed tym, co szkodliwe dla naszego zdrowia, a ze słońca korzystajmy mądrze! Najlepiej z głową pod kapeluszem, wodą w torebce i kremem na skórze – dodała.

Lekarze zachęcają również do uważnej kontroli całej skóry, a w przypadku zaobserwowania nowych zmian lub zmian na istniejących już znamionach, do natychmiastowej wizyty u lekarza.

PAP

Źródło: PAP