Specjaliści przypominają, że czerniak gałki ocznej, a czerniak skóry to dwa odmienne nowotwory. Wymagają one różnego leczenia i diagnostyki. W 2019 roku w Polsce odnotowano 517 zachorowań i 107 zgonów z powodu nowotworów złośliwych oka.
Czerniak oka to złośliwy, wewnątrzgałkowy nowotwór. Wywodzi się z grupy melanocytów – komórek, które nadają kolor włosom i skórze. Objawy, które występują w przypadku czerniaka oka to: ograniczone pole widzenia, pojawianie się po zmroku świetlistych kul w polu widzenia, astygmatyzm, pogorszona ostrość widzenia oraz zmiany tęczówki oka i jej obrębu.
Kto jest zagrożony czerniakiem oka?
Osoby, które borykają się z ograniczonym polem widzenia lub innym problem ze wzrokiem powinny zgłosić się do okulisty w celu sprawdzenia, czy nie rozwija się u nich choroba nowotworowa.
– Ponieważ w większości przypadków czerniak gałki ocznej lokalizuje się w naczyniówce, pacjenci nie są sami w stanie zauważyć zmiany. Znacznie rzadziej występuje na tęczówce i te zmiany są łatwiejsze do wykrycia – wyjaśnia dr Karolina Kozak z Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie.
Do osób zagrożonych czerniakiem oka należą:
- osoby starsze,
- osoby z jasną karnacją,
- osoby mające jasny kolor oczu,
- osoby, które nadmiernie się opalają,
- osoby, które w swojej rodzinie mają przypadki nowotworowe.
Podstawowym badaniem diagnostycznym w czerniaku gałki ocznej jest USG. Jest to jeden z nielicznych nowotworów, w którym nie ma potrzeby wykonywania biopsji.
„To jest ogromny przełom, jeśli chodzi o czerniaka gałki ocznej” – nowy lek
Ostatnio pojawił się lek, który może stać się takim samym przełomem w leczeniu czerniaka gałki ocznej, jakim immunoterapia stała się w leczeniu czerniaka skóry.
– Przyciąga on komórki układu odpornościowego do komórek nowotworowych. A wtedy komórka odporności wydziela bardzo dużo substancji, które niszczą komórkę nowotworową – wyjaśnia działanie leku dr Kozak. – Białko, do którego lek przyczepia się na limfocytach T, występuje u ok. 40-50% pacjentów z czerniakiem gałki ocznej z przerzutami.
Badanie wykazało, że stosowanie tego leku, zmniejsza ryzyko zgonu o 49%. Prof. Maciej Niewada z Katedry i Zakładu Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego powiedział, że ten lek jako pierwszy ma szansę na poprawę rokowania pacjentów. Lek został oceniony jako terapia przełomowa przez FDA (Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków) oraz jako obiecujący lek innowacyjny przez Europejską Agencję Leków (EMA).
– To jest lek, który mógłby być finansowany w ramach Funduszu Medycznego. Fundusz Medyczny to jest taka konstrukcja prawna, która ma ułatwiać dostęp do nowoczesnych terapii stosowanych w chorobach rzadkich i w chorobach onkologicznych. I te oba warunki są tutaj spełnione – dodał prof. Niewada.
Czerniak gałki ocznej w liczbach
Czerniak oka stanowi jedynie 5-10% wszystkich przypadków czerniaka. W Polsce szacuje się, że dotyka od 2 do 11 osób na 1 mln. Najczęściej diagnozuje się go u pacjentów powyżej 70 r.ż., ale może również zdarzyć się u osób w wieku od 30 do 40 lat.
– W momencie rozpoznania czerniaka gałki ocznej u większości pacjentów nie ma przerzutów. Jedynie 3% chorych ma przerzuty, czyli nieco inaczej, niż w innych nowotworach – dodała dr Kozak.
Aż w 89% czerniak gałki ocznej daje przerzuty do wątroby. Natomiast czerniak skóry, który może dać przerzuty do mózgu, kości, płuc.
– To jest choroba, którą możemy określić jako tykająca bombę – podsumowuje dr Kozak.
Średnia życia pacjentów z przerzutami czerniaka gałki ocznej wynosi od 2 do 8 miesięcy. Dr Kozak podkreśla, że śmiertelność jest bardzo wysoka, ponieważ wynosi od 75% do 80%. Lekarka dodaje również, że na czerniaka gałki ocznej nie działają immunoterapia, chemioterapia ani inne terapie celowane.
Źródło: zwrotnikraka.pl, naukawpolsce.pl