Eksperci potwierdzają: choroby skóry bardzo często powodują stres psychiczny

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Jak wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie „Journal of the European Academy of Dermatology and Venereology”, niemal wszystkie choroby skóry powodują stres psychiczny u pacjentów. Eksperci alarmują, że konieczne jest zapewnienie wsparcia psychologicznego tym osobom.

„Choroby duszy”

Analiza została przeprowadzona w ramach badania „Burden of Skin Disease in Europe”, wzięło w niej udział aż 19 015 osób, które zmagają się z różnymi problemami skórnymi. Najczęściej pojawiającymi się schorzeniami były: łuszczyca, trądzik, atopowe zapalenie skóry (egzema), pokrzywka, łysienie plackowate, grzybicze infekcje skórne, nowotwory skóry oraz choroby przenoszone drogą płciową dające objawy na skórze. Warto również zaznaczyć, że bardzo często choroby te określa się mianem „chorób duszy”, wynika to z faktu, że stanowią one ogromne obciążenie psychiczne dla pacjentów.

– To badanie uwydatnia, z jakimi zatrważającymi wyzwaniami mierzą się osoby ze schorzeniami skóry i zwraca uwagę na potrzebę zapewnienia im wsparcia psychologicznego oraz złagodzenia stygmatyzacji, którą pacjenci muszą znosić w życiu osobistym i zawodowym. Przy tak wielkim wpływie na zdrowie psychiczne te powszechne choroby istotnie oddziałują na jakość życia pacjentów – podsumowała prof. Marie-Aleth Richard z Universite d’Aix-Marseille we Francji, główna autorka badania.

Choroby skóry wpływają na psychikę

Jak pokazują badania, aż 88% osób uważa, że choroby skóry wpływają negatywnie na ich życie osobiste, a 83% chorych zmaga się z trudnościami w życiu zawodowym. Co więcej, badanie potwierdza, że prawie jedna czwarta ankietowanych musiała przeprowadzić zmiany w aktywności zawodowej z powodu choroby.

Życie zawodowe jest szczególnie trudne u pacjentów z trądzikiem i pokrzywką. Co więcej, warto zaznaczyć, że około połowa chorych zmaga się z problemami ze snem, uczuciem zmęczenia. Ponadto 14,5% pacjentów boryka się z uczuciem odrzucenia przez społeczeństwo. 19,2% chorych stwierdziło, że inni ludzie patrzą na nich z obrzydzeniem. Warto dodać, że pacjenci zgłaszają depresję i stany lękowe.

Eksperci wskazują, że więcej niż połowa społeczeństwa zmaga się z co najmniej jedną z chorób dermatologicznych.

– Pilne działania muszą teraz zostać podjęte po to, by zwiększyć świadomość wpływu chorób skóry na poszczególnych pacjentów, ekonomię i społeczeństwa oraz aby zapewnić pacjentom całościową opiekę, jakiej potrzebują, w tym wsparcie natury psychologicznej – podsumował prof. Marie-Aleth Richard.

Źródło: onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/jdv.18917, naukawpolsce