Hydrożelowe opatrunki drukowane w 3D wesprą szybsze gojenie ran oparzeniowych

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Dzięki technologii drukowania 3D, którą naukowcy wykorzystali do stworzenia nowych opatrunków hydrożelowych, możliwa jest lepsza kontrola uwalniania się wody. Oznacza to, że opatrunek może działać przez dłuższy czas niż rozwiązania do tej pory stosowane w praktyce klinicznej, co zapewni szybsze gojenie się ran oparzeniowych i zmniejszy rozmiar blizny.

Naukowcy z Missouri S&T w Stanach Zjednoczonych pracują nad nowymi opatrunkami hydrożelowymi drukowanymi za pomocą technologii 3D. Takie podejście ma usprawnić i przyspieszyć gojenie się ran u pacjentów z oparzeniami II stopnia. Badania opublikowano w „International Jurnal of Bioprinting”.

Opatrunek przyspieszył zamknięcie się rany

Jak wyjaśnia dr Fateme Fayyazbakhsh, adiunkt w dziedzinie inżynierii mechanicznej w S&T i główny autor badań, w opatrunkach wykorzystano bioaktywne formuły, których zadaniem jest przyspieszenie procesu gojenia oparzeń. „Ciągłe nawilżenie rany zapewnione przez opatrunki wraz z ich nieprzywierającą teksturą jest bardzo obiecujące w promowaniu wilgotnego gojenia się ran, zmniejszania bólu podczas usuwania opatrunku i minimalizacji powstawania blizn” – dodaje ekspert.

Jak wyjaśniają naukowcy, hydrożele są bardzo skuteczne w leczeniu oparzeń. W najnowszych badaniach opatrunki hydrożelowe wydrukowano za pomocą technologii 3D, a oprócz tego zawarto w formule bioaktywne szkło boranowe. Dzięki wydrukowaniu w 3D możliwa jest lepsza kontrola uwalniania się wody z opatrunku. Ponadto woda nie wypływa w sposób ciągły, co oznacza, że opatrunek będzie działał przez dłuższy czas.

W badaniach na modelach zwierzęcych eksperci zaobserwowali, że nowe opatrunki prowadziły do szybszego zamknięcia się rany, a także minimalizowały rozmiar blizn. Ponadto materiał był nieprzywierający, a więc nie powodował bólu podczas jego zmiany. Kolejnym krokiem badań jest udoskonalenie i ulepszanie wynalazku, a także wykazanie jego długoterminowej skuteczności. Ostatecznym celem jest więc przeprowadzenie badań klinicznych z udziałem pacjentów, a następnie komercjalizacja opatrunku.

Źródło: news.mst.edu