Prezeska Fundacji Kobiety w chirurgii: „W chirurgii jest bardzo dużo kobiet, których problemy nie są zauważane”

Ten tekst przeczytasz w 5 min.

Autor: Zofia Trusz

„Kobiety w chirurgii bardzo długo żyły w cieniu, a teraz nadszedł czas, żebyśmy zabłysły niczym lampa chirurgiczna” – ogłosiła Fundacja Kobiety w chirurgii na swoim Facebooku. W rozmowie z Forum Leczenia Ran założycielka organizacji, chirurżka Małgorzata Nowosad, opowiedziała o dyskryminacji kobiet pracujących w specjalizacjach zabiegowych oraz projektach, które mają na celu udzielenie im wsparcia.

22 stycznia 2022 r. z okazji pierwszej rocznicy założenia Fundacji Kobiety w chirurgii na Facebooku odbyła się specjalna transmisja na żywo. W trakcie tego wyjątkowego spotkania prezeska Małgorzata Nowosad zaznaczyła, że organizacja powstała przede wszystkim po to, by udzielić wsparcia kobietom pracującym w specjalizacjach zabiegowych: „My chcemy was, dziewczyny, pokazać. Chcemy powiedzieć: wy jesteście tym sztabem ludzi, którzy ratują zdrowie i życie. Cichymi bohaterkami bloku operacyjnego”.

Małgorzata Nowosad: „Dlaczego osoba, która jest świetna w tym, co robi, miałaby zrezygnować z zawodu, tylko dlatego że jest kobietą?”

W rozmowie z Forum Leczenia Ran Małgorzata Nowosad podkreśliła, że założycielki Fundacji są osobami pracującymi w specjalizacjach zabiegowych i w związku z tym „od środka znają problemy kobiet w chirurgii”. Prezeska zaznaczyła, że powszechnym problemem w polskiej chirurgii jest dyskryminacja kobiet ze względu na ich płeć.

– Dziewczyny, które pracują jako instrumentariuszki lub robią specjalizację z chirurgii bądź inną specjalizację zabiegową, często są zniechęcane do dalszego działania w tej specjalizacji, nawet jeśli są w niej wspaniałe. Więc powstaje pytanie, dlaczego osoba, która jest świetna w tym, co robi, miałaby zrezygnować z zawodu, tylko dlatego że jest kobietą?  – zwróciła uwagę Małgorzata Nowosad.

Jak zauważyła prezeska fundacji, kobiety niejednokrotnie spotykają się z sugestiami, że chirurgia nie jest dla nich odpowiednią specjalizacją. Wynika to m.in. z przekonania, że poświęcając się karierze, chirurżki zaniedbują rodzinę, w tym opiekę nad dziećmi, a w związku z tym nie powinny podejmować pracy w tym zawodzie. Inne krzywdzące stwierdzenia, które często słyszą medyczki, dotyczą stereotypowo przypisywanych im cech charakteru. Zdaniem wielu przedstawicieli środowiska medycznego ze względu na rzekomo przesadną empatię i zbytnią emocjonalność kobiety nie są w stanie dobrze wykonywać pracy chirurga.

Prezeska Małgorzata Nowosad zaznaczyła, że powszechną praktyką jest umniejszanie roli kobiet pracujących w specjalizacjach zabiegowych.

– Jeśli chodzi o pielęgniarki, instrumentariuszki czy położne, o nich się w ogóle nie wspomina w kontekście chirurgii. W swoim życiu zawodowym zajmuję się aktualnie transplantologią. Zastanówmy się, kto wypowiada się w mediach na ten temat, kogo się w nich pokazuje i o kim mówią pacjenci? O lekarzach. Ale gdybyśmy wzięli pod uwagę, ile osób jest zaangażowanych np. w jedną transplantację nerki, to okazałoby się, że są to dziesiątki osób, o których się nie mówi. By wykonać taki zabieg, potrzeba ludzi, którzy skoordynują to działanie, a także m.in. anestezjologów, pielęgniarek i pielęgniarzy anestezjologicznych oraz instrumentariuszek. Temu głównemu chirurgowi ktoś musi również asystować. To jest rzesza ludzi, która pracuje na to, by jednej osobie uratować życie – opowiedziała Małgorzata Nowosad.

Prywatne doświadczenia założycielek Fundacji w 2021 roku potwierdziło przeprowadzone przez organizację badanie „Liczymy się”. Wzięły w nim udział 472 kobiety – lekarki, pielęgniarki i położne pracujące w specjalizacjach zabiegowych. Aż 57 proc. ankietowanych zgłosiło, że w miejscu pracy padło ofiarami dyskryminacji: stosowano wobec nich przemoc psychiczną i fizyczną, zastraszano, upokarzano i umniejszano ich kompetencje.

22 stycznia Dniem Kobiet w Chirurgii

22 stycznia 2022 roku Fundacja Kobiety w chirurgii świętowała pierwszy rok swojej działalności. Tę szczególną dla siebie datę organizacja postanowiła obwołać Dniem Kobiet w Chirurgii. Nowe święto jest okazją do pokazania, jak ogromne znaczenie ma praca kobiet w specjalnościach zabiegowych. Tym samym jest to akcja uświadamiająca, mająca na celu walkę z dyskryminacją płciową w polskiej medycynie.

Jedną z podjętych w rocznicę założenia Fundacji inicjatyw było utworzenie kolażu ze zdjęciami kobiet pracujących w chirurgii.

– Do udziału w akcji zaprosiłyśmy wszystkie kobiety, które pracują w specjalnościach zabiegowych. Co roku będziemy powiększać kolaż i uzupełniać go o nowe zdjęcia, żeby pokazać fizycznie ludzi, którzy pracują na rzecz zdrowia naszego społeczeństwa – podkreśliła prezeska Małgorzata Nowosad.

Projekt @wsparcie – pomoc psychologiczna

Fundacja Kobiety w chirurgii prowadzi kilka projektów, za pośrednictwem których udziela medyczkom wsparcia w walce z dyskryminacją w miejscu pracy. Jednym z nich jest Projekt @wsparcie. W ramach tego programu każda kobieta pracująca w specjalizacjach zabiegowych może otrzymać bezpłatną pomoc psychologiczną. Fundacja zachęca do kontaktu wszystkie osoby, które padły ofiarą mobbingu czy molestowania w miejscu pracy. Zwrócić się o pomoc mogą także kobiety zmagające się z każdym innym problemem, które odczuwają potrzebę rozmowy z kimś zaufanym.

– Mamy założony mail fundacyjny, na którego można się odezwać. Są także wyznaczone konkretne godziny, w których można skontaktować się z naszą psycholożką, panią Aleksandrą Jaworską-Witak. W zeszłym roku kilkanaście kobiet skorzystało z oferowanej przez nas pomocy psychologicznej. Zorganizowałyśmy także kilka webinarów dotyczących mobbingu, molestowania i dyskryminacji w miejscu pracy. Warsztaty były prowadzone przez prawniczki specjalizujące się w tej tematyce w swojej pracy zawodowej – wyjaśniła założycielka Fundacji.

Projekt Spółdzielnia Wiedzy – przestrzeń do wymiany doświadczeń

Jak podkreśliła prezeska Małgorzata Nowosad, kobiety w polskiej chirurgii odczuwają ogromną potrzebę rozwoju zawodowego. Tymczasem w miejscu pracy nie zawsze mają możliwość poszerzania wiedzy. Kiedy usiłują zdobyć nowe umiejętności, niejednokrotnie spotykają się z negatywnymi reakcjami ze strony przełożonych czy kolegów z pracy. Zadawanie pytań uznawane jest za przejaw nieprofesjonalizmu i braku wiedzy. Traktowane jest tym samym jako argument potwierdzający dyskryminującą opinię, że kobiety nie są wystarczająco kompetentne, by pracować w specjalnościach zabiegowych.

By zapewnić kobietom możliwość rozwoju, Fundacja rozpoczęła więc projekt Spółdzielnia wiedzy.

– Jest to przede wszystkim idea wymiany wiedzy. To nie jest miejsce, gdzie autorytarnie ktoś prowadzi webinar i jego zdanie jest najważniejsze. Z samego założenia to projekt, który ma dawać dziewczynom przestrzeń do tego, by w bezpiecznej atmosferze mogły wymieniać się doświadczeniami i rozmawiać o konkretnych przypadkach, z jakimi zetknęły się w pracy. To miejsce, gdzie można otwarcie zadawać pytania i dyskutować o różnych rozwiązaniach – podsumowała lek. Małgorzata Nowosad.

Plany Fundacji Kobiety w chirurgii na 2022 rok

– Mamy kilka priorytetów na ten rok. Podczas pierwszego roku działania fundacji zorientowałyśmy się, że jest jeszcze jedno pole naszej pracy – współpraca ze studentkami. W związku z tym zorganizujemy dla nich spotkania, na razie w formie online. Będą mogły dowiedzieć się m.in. z czym wiąże się i jak wygląda praca w zabiegówkach – opowiedziała prezeska Małgorzata Nowosad.

Fundacja prowadzi także prace nad specjalną aplikacją „Approved”. Będzie to narzędzie służące do oceny warunków pracy w placówkach ochrony zdrowia w Polsce. Aplikacja prawdopodobnie zostanie oddana do użytku w przeciągu najbliższego miesiąca lub dwóch. W opinii Małgorzaty Nowosad umożliwi ona świadomy wybór miejsca pracy – medyczki będą mogły sprawdzić potencjalną placówkę pod względem kultury pracy czy postawy przełożonych. Pozwoli im to uniknąć podjęcia pracy w miejscu, w którym mogłyby np. paść ofiarą dyskryminacji.

– Rozpoczniemy także projekt mentoringowo-stażowy. Chciałybyśmy zorganizować dla dziewczyn wsparcie w postaci osoby, która będzie pełniła funkcję mentora i pomagała im w dziedzinie, w której pragną się rozwijać. Chciałybyśmy umożliwić też podejmowanie stażu krajowego bądź międzynarodowego. To projekt na przyszłość, nad którym już pracujemy – podsumowała prezeska Małgorzata Nowosad.

Źródła: Forum Leczenia Ran, kobietywchirurgii.pl

 

Przeczytaj także:

„Pielęgniarka w leczeniu ran musi mieć głos w dyskusji i być partnerem w działaniu” – rozmowa z mgr Zuzanną Konrady

Przeczytaj bezpłatnie pokrewny artykuł w czasopiśmie „Pielęgniarstwo w Anestezjologii i Intensywnej Opiece”:

Subiektywna ocena bólu pourazowego u pacjentów po złamaniach kończyn – doświadczenia własne