Powstała technologia do wykrywania poziomu antybiotyków w wydychanym powietrzu

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Niemieccy inżynierowie i biotechnolodzy z Uniwersytetu we Fryburgu są twórcami biosensoru, który mierzy poziom antybiotyków w organizmie na podstawie oddechu. Chip zawarty w wynalazku potrafi wykryć nawet najmniejsze stężenia antybiotyków.

Niemieccy badacze wskazują, że opracowane przez nich rozwiązanie pozwoli na bardziej spersonalizowane leczenie infekcji, może wpłynąć na liczbę zakażeń, a także zapobiegać rozprzestrzenianiu się antybiotykoodporności.

Skuteczne i dokładne określenie poziomu antybiotyków

Skuteczność nowej technologii do wykrywania poziomu antybiotyków z oddechu naukowcy przetestowali na modelu zwierzęcym. Przez pewien okres czasu antybiotyki były podawane świniom, a poziom stężenia leków był mierzony na podstawie próbek krwi, śliny, moczu i oddechu. Naukowcy dowiedli, że zaprojektowany przez nich wynalazek w skuteczny sposób określa poziom antybiotyków we krwi na podstawie badania oddechu. Co więcej, czujnik określił poziom antybiotyków tak dokładnie, jak w przypadku standardowych badań laboratoryjnych.

Jak wskazuje dr Can Dinçer, jeden z autorów badania, do tej pory możliwe było zbadanie poziomu antybiotyku w wydychanym powietrzu, jednak jedynie w śladowych ilościach. W chipie, który znajduje się w innowacyjnym biosensorze, zastosowano natomiast układ mikroprzepływowy i syntetyczne białko, co pozwoliło naukowcom wykryć najmniejsze stężenia antybiotyków w oddechu, które odpowiadają wynikom badań krwi. Białka rozpoznają i reagują na antybiotyki beta-laktamowe, takie jak penicylina.

Nowe narzędzie w walce z antybiotykoodpornością

Niemieccy naukowcy liczą na to, że biosensor uda się przetestować również wśród ludzi. Gdy rozwiązanie wejdzie na rynek, pozwoli klinicystom na spersonalizowane podawanie dawek leków, a także wpłynie na ograniczenie rozwoju bakterii antybiotykoodpornych.

Badacze wskazują, że zjawisko antybiotykoodporności staje się coraz poważniejszym problemem. W ich opinii potrzebna jest zatem reewaluacja dotychczasowych strategii. „Spersonalizowana antybiotykoterapia pozwoliłaby utrzymywać poziom antybiotyków na optymalnym poziomie, maksymalizując ich skuteczność i minimalizując skutki uboczne” – zaznaczają naukowcy. Ponadto, jak wskazują badacze, spersonalizowane leczenie ma szczególne znaczenie dla pacjentów cierpiących na ciężkie infekcje, które rodzą wiele poważnych zagrożeń dla zdrowia. Nieodpowiednie podawanie antybiotyków może przyczyniać się do mutacji bakterii i wzmagać ich odporność na leczenie. H. Ceren Ates, współautor badań, dodaje, że szybkie monitorowanie poziomu antybiotyków byłoby przydatnym rozwiązaniem w szpitalu – jednym z głównych miejsc rozprzestrzeniania się bakterii i zakażeń.

Źródło: PAP, pr.uni-freiburg.de

Przeczytaj także: Bakteria jak w sieci pająka: naukowcy odkryli nowe mechanizmy immunologiczne

Przeczytaj bezpłatnie pokrewny artykuł w czasopiśmie „Forum Zakażeń”: