Ocet posiada właściwości przeciwbakteryjne oraz przeciwutleniające i był używany do leczenia ran przez Hipokratesa już w 420 r. p.n.e. W najnowszym przeglądzie badań klinicznych nad zastosowaniem kwasu octowego w leczeniu różnych schorzeń skóry oraz ran, naukowcy z USA wskazują na istotę szerszego wdrożenia tego środka do praktyki klinicznej.
Naukowcy z USA przeprowadzili przegląd literatury dotyczący badań klinicznych nad właściwościami kwasu octowego w leczeniu niektórych chorób skóry, w tym infekcji bakteryjnych i grzybiczych, brodawek, zapalenia skóry, a także w gojeniu się ran i urazów. Prof. Steve Daveluy, współautor badań, zaznacza, że kwas octowy można lepiej wykorzystać w dermatologii w tradycyjnych terapiach miejscowych.
Skuteczność kwasu octowego wobec drobnoustrojów
Z literatury wynika, że kwas octowy w stężeniu 0,5-1% jest skuteczny w leczeniu zakażeń 29 patogenami, w tym: Pseudomonas aeruginosa, Acinetobacter baumannii, Staphylococcus aureus, Enterococcus faecalis, Escherichia coli, Klebsiella pneumoniae i Enterobacter sp. W warunkach in vitro kwas octowy zabija wszystkie drobnoustroje oraz usuwa dojrzały biofilm w czasie trzech godzin.
Kwaśne środowisko rany sprzyja walce z zakażeniem, zmniejsza toksyczność metabolitów bakteryjnych, hamuje działanie proteaz, sprzyja naskórkowaniu i angiogenezie. Prof. Steve Daveluy, dyrektor Wayne State Dermatology, prezes WSUSOM Alumni Board of Governors, prezes Michigan Dermatological Society, wskazuje, że kwas octowy jest skutecznym środkiem w leczeniu infekcji ran.
Kwas octowy może ograniczyć antybiotykooporność drobnoustrojów
W przeglądzie dokonanym przez prof. Daveluy’a i współpracowników badacze odkryli, że kwas octowy posiada udowodnione właściwości przeciwdrobnoustrojowe, przeciwgrzybicze i przeciwutleniające. Prof. Daveluy wskazał, że kwas octowy należy stosować w rozcieńczeniu z wodą bezpośrednio na skórę, np. w kilkuminutowych zanurzeniach lub przemywając ranę. Istotne jest natomiast, by nie pozostawiać kwasu octowego przez dłuższy czas w ranie, gdyż może on spowodować poważne podrażnienia, a nawet oparzenia skóry, zwłaszcza, gdy nie jest odpowiednio rozcieńczony.
Zdaniem eksperta należy szerzej wdrożyć kwas octowy do praktyki klinicznej. Prof. Daveluy uważa ponadto, że środek ten może znacząco ograniczyć narastającą antybiotykooporność drobnoustrojów.
Źródła:
dermatologytimes.com, mp.pl
E. Szkiler, „Zakażenie ran i owrzodzeń – aktualne zasady postępowania w praktyce pielęgniarskiej. Część II – antyseptyki”, „Pielęgniarstwo w Anestezjologii i Intensywnej Opiece” 2019;5(3):103-106