Badania: niszczenie opornych bakterii bez antybiotyków

Ten tekst przeczytasz w < 1 min.

Naukowcy Texas A&M University opracowali nową metodę walki z opornymi drobnoustrojami. W najnowszych badaniach opisują materiał polimerowy, który niszczy bakterie bez wywoływania antybiotykooporności. Rozwiązanie radzi sobie z takimi patogenami, jak E.coli i gronkowiec złocisty.

Antybiotykooporność bakterii to problem, z którym wciąż boryka się współczesna medycyna. Naukowcy nieustannie poszukują więc metod, które mogłyby skutecznie niszczyć niebezpieczne mikroorganizmy. Amerykańscy naukowcy z Texas A&M University przedstawili właśnie sposób, który może pomóc walce z tym zagrożeniem. Badania na temat materiału polimerowego opublikowano na łamach czaspisma „Proceedings of the National Academy of Sciences.

Pomoc w walce z antybiotykoopornością

Badacze opracowali materiał zbudowany z długich, silnie naładowanych dodatnio cząsteczek. Bez udziału antybiotyku cząsteczki te posiadają zdolność do zaburzenia pracy błony otaczającej bakteryjną komórkę.  W badaniach laboratoryjnych zespół naukowców wykazał, że materiał skutecznie niszczył oporne na antybiotyki szczepy dwóch gatunków bakterii – E.coli i gronkowca złocistego (MRSA).

– Zsyntezowane przez nas polimery mogą pomóc w walce z antybiotykoopornością dzięki przeciwbakteryjnym cząsteczkom, działającym za pomocą mechanizmu, przeciw któremu jak się wydaje, bakterie nie wytwarzają oporności – mówi prof. Quentin Michaudel, autor publikacji.

Naukowcom z powodzeniem udało się również przetestować materiał na ludzkich komórkach krwi.

– Częsty problem z przeciwbakteryjnymi polimerami polega na braku selektywności między bakteriami i komórkami człowieka, kiedy materiał taki atakuje błonę komórkową. Kluczem jest uzyskanie równowagi między skutecznym ograniczaniem wzrostu bakterii i przypadkowym niszczeniem innych rodzajów komórek – powiedział prof. Michaudel.

W następnych badaniach eksperci zamierzają ulepszyć swoje rozwiązanie. W szczególności ma ono jeszcze bardziej selektywnie atakować komórki bakteryjne, jednocześnie oszczędzając ludzkie.

Źródło: rynekzdrowia.pl