Bioaktywne szkła w leczeniu zespołu stopy cukrzycowej

Ten tekst przeczytasz w < 1 min.

Dr inż. Michał Dziadek z Katedry Technologii Szkła i Powłok Amorficznych, Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki AGH, pracuje nad wykorzystaniem bioaktywnego szkła w leczeniu ran w przebiegu zespołu stopy cukrzycowej. Powstać ma porowata pianka przeznaczona do wypełniania ran cukrzycowych, która będzie skutecznie wspierać gojenie i chronić przed infekcją.

Światowa Organizacja Zdrowia uznała cukrzycę za pierwszą niezakaźną chorobę, która jest epidemią XXI wieku. Do 2045 r. przewiduje się nawet 50-procentowy wzrost zachorowalności. Ogromnym wyzwaniem jest więc również zespół stopy cukrzycowej. Dlatego naukowcy chcą opracować opatrunek, który będzie łatwo dostępny i niedrogi, a jednocześnie bardzo skuteczny w leczeniu ran cukrzycowych.

Szkło boranowe w regeneracji skóry w ranach cukrzycowych

Dr Michał Dziadek został finalistą konkursu tygodnika „Polityka”, który organizowany jest z myślą o młodych naukowcach. Ekspert zajmuje się szkłami bioaktywnymi, czyli biomateriałami, które po wszczepieniu do organizmu stymulują organizm do regeneracji.

– Te szkła są składnikiem kompozytów, które mamy zamiar stosować do leczenia ran zespołu stopy cukrzycowej. To jedno z najczęstszych i najpoważniejszych powikłań cukrzycy. Jest też tak naprawdę jednym z najdroższych do leczenia – podkreśla ekspert w rozmowie z Katarzyną Dziadowicz z Centrum Komunikacji i Marketingu AGH.

Dr Michał Dziadek wyjaśnił, że szkło, które naukowcy zamierzają wykorzystać w opatrunkach, jest reaktywne chemicznie i zdolne do przebudowy oraz rozpuszczania się.

– Rozpuszczając się, uwalnia ze swojej struktury pożądane jony, takie, które są odpowiedzialne za tę aktywność biologiczną, za aktywność naprawczą bioaktywnych szkieł – wyjaśnił.

W badaniach wykorzystywane jest szkło boranowe z tlenkiem boru, które są reaktywne, bioaktywne i rozpuszczalne, dzięki czemu można zastosować je do regeneracji tkanek miękkich, w tym regeneracji skóry, np. w ranach cukrzycowych. Dodatkowo naukowcy badają również ekstrakty roślinne i białko mleka, które mogą wesprzeć regenerację tkanek w przypadku ran cukrzycowych.

Porowata pianka wypełniająca ranę

Jak wyjaśnił dr Michał Dziadek, opatrunek, nad którym pracuje ma być w formie porowatej pianki.

– Ta pianka to nie ma być taki typowy płaski opatrunek, jaki kojarzy nam się z bandażem czy z plastrem. To ma być przestrzenna, porowata pianka, którą jesteśmy w stanie dociąć, skompresować i upchnąć do głębokiej rany. Ona ma ranę wypełniać, dlatego, że rany cukrzycowe są naprawdę brzydkie, głębokie. Jeżeli całkowicie wypełnimy tę ranę, zapobiegniemy infekcjom, dlatego że odizolujemy ranę od zewnętrznego środowiska. Nie chodzi o to, żeby nie było żadnej wymiany gazowej, ale dzięki jej wypełnieniu nie będzie tworzyła się tam nisza, w której mogłyby rozwijać się bakterie. Dodatkowo zaletą jest to, że bezpośredni kontakt biomateriału z tkanką będzie sprzyjał jej regeneracji – powiedział naukowiec.

Obecnie badania nad opatrunkiem są w fazie badań na komórkach. Naukowcy planują pogłębienie analiz i przeprowadzenie eksperymentów na modelach zwierzęcych.

Cały wywiad dostępny jest na stronie: mp.pl