Od 24 sierpnia 2023 r. wszystkie placówki Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ) i Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej (AOS) mają obowiązek wdrożenia standardu organizacyjnego leczenia bólu przewlekłego. Dla lekarzy oznacza to wypełnienie pięciostronicowego formularza podczas wizyty pacjenta, który skarży się na ból. Zdaniem środowiska są to kolejne nieuzasadnione procedury administracyjne, które nie mają nic wspólnego z edukacją w zakresie leczenia i postępowania z bólem.
Od 24 sierpnia lekarze w placówkach POZ i AOS będą musieli ocenić natężenie bólu u pacjenta m.in. na podstawie wywiadu i badania z użyciem skali natężenia bólu. W trakcie oceny natężenia bólu specjaliści muszą wypełnić pięciostronicowy formularz. Jak apeluje środowisko – ten obowiązek wiąże się z kolejnymi biurokratycznymi obowiązkami dla lekarzy, ponieważ oprócz badania specjalista będzie musiał otwierać nowe pliki i wypełniać rubryki.
Spełnianie urzędniczych oczekiwań
Jak zaapelowało Kolegium Lekarzy Rodzinnych, zastosowanie kilkustronicowych formularzy oceny natężenia bólu, może mieć znaczenie w Poradniach Leczenia Bólu, „gdzie jego opanowanie jest celem terapeutycznym samym w sobie, a nie w warunkach POZ, gdzie wyeliminowanie lub uśmierzenie bólu jest rozważane w aspekcie wielu problemów pacjenta, nie tylko medycznych, ale również socjalnych i środowiskowych”.
Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, zwróciła z kolei uwagę, że „Ministerstwo Zdrowia zamiast skupiać się na kolejnych bezsensownych administracyjnych procedurach, powinno położyć nacisk na szeroką edukację i konkretne działania prozdrowotne w kierunku walki z bólem”. Ekspertka podkreśliła również, że lekarze od lat określają ból według najbardziej rozpowszechnionej skali 0-10, rekomendowanej przez Światową Organizację Zdrowia, która już w 1986 r. wprowadziła schemat farmakologicznego leczenia bólu, z którego korzystają specjaliści na całym świecie.
– Poszczególne kategorie tych leków tworzą tzw. drabinę analgetyczną opracowaną przez WHO. Na jej szczycie są leki o największej skuteczności zwalczania bólu. To, czy pacjent otrzyma skuteczną terapię przeciwbólową zależy od wiedzy i doświadczenia lekarza, a nie od tego czy wypełni on lub nie jakiś formularz. Doświadczenie uczy, że najczęściej spełnianie przez lekarza urzędniczych oczekiwań przynosi wręcz odwrotny skutek – ogranicza dostęp do odpowiedniego świadczenia medycznego – wskazała Bożena Janicka.
„Centralizacja czynności administracyjnych, ale nie medycznych”
Prezes PPOZ podkreśliła jednak, że „klamka już zapadła”, a „bólowa” biurokracja puka do gabinetów lekarskich. Zdaniem lekarzy, wprowadzenie tych wytycznych nie rozwiąże problemu „bólowego” Polaków.
– Myślę, że to jest podstawowa rzecz, którą powinno zajmować się Ministerstwo Zdrowia: upowszechnianie, rozpowszechnianie, promowanie określania stopnia natężenia bólu i zasad postępowania, nie tylko na zasadach subiektywnego – bo to nie jest obiektywne – odczucia pacjenta. Jednak standard ministra ma wyglądać dzisiaj tak: lekarz ma odnotować i umieścić pacjenta w skali bólu – powiedziała Bożena Janicka.
Ponadto, jak zaważyła, ból często bywa różny, a tym bardziej różna jest subiekcja pacjenta. W leczeniu bólu bardzo ważne jest dostosowanie leku do konkretnego rodzaju bólu. Janicka dodała również, że w swoich wytycznych minister zdrowia nie wspomniał o tym, a także nie przypomniał drabiny analgetycznej. „Myślę, że tu na dzień dzisiejszy po raz kolejny jest centralizacja czynności administracyjnych, ale nie medycznych” – wskazała prezes PPOZ.
Ból przewlekły w ranach trudno gojących się
Ból przewlekły często bywa problemem u pacjentów z trudno gojącymi się ranami i może wpływać na opóźnienie gojenia czy zaburzenia regeneracji. Powoduje również m.in. zmniejszoną ruchomość pacjentów, obniżenie nastroju czy zmniejszenie apetytu – a czynniki te mogą spowolnić gojenie.
– Ból przewlekły negatywnie wpływa na jakość życia – powoduje m.in. wycofanie się z życia społecznego, rodzinnego, zawodowego. Pacjenci dodatkowo narażeni są na występowanie zaburzeń depresyjnych i lękowych. Ból połączony z raną przewlekłą, która nierzadko łączy się również z nieprzyjemnym zapachem czy poczuciem wstydu, jest więc znacznym utrudnieniem w codziennym funkcjonowaniu – mówiła w rozmowie z ForumLeczeniaRan.pl lek. Anna Łotowska-Ćwiklewska, anestezjolog, właścicielka poradni „Nie musi boleć – poradnia leczenia bólu i ran przewlekłych” w Białymstoku. – W przebiegu trudno gojących się ran bardzo często występuje ból o charakterze neuropatycznym, który wnika z uszkodzenia obwodowego układu nerwowego. Z tego też względu ten rodzaj bólu nie reaguje na zwykłe leki przeciwbólowe (jak paracetamol czy pyralgina) lub niesteroidowe leki przeciwzapalne. To jeszcze bardziej obniża jakość życia, ponieważ pacjenci mają poczucie, że nie da się z tym nic zrobić i są skazani na ból.
Cały wywiad znajduje się tutaj: https://forumleczeniaran.pl/nie-musi-bolec-o-bolu-u-pacjentow-z-trudno-gojacymi-sie-ranami-wywiad-z-anestezjologiem/
Źródła: PulsMedycyny.pl, RynekZdrowia.pl, ForumLeczeniaRan.pl