Kardiochirurdzy z Górnośląskiego Centrum Medycznego im. prof. L. Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, dzięki zastosowaniu specjalnego „pistoletu” automatycznie zakładającego szwy na sercu, wykonują małoinwazyjne operacje wymiany zastawki aortalnej. Podczas zabiegów nie ma konieczności przecinania mostka, co znacznie przyspiesza proces rekonwalescencji operowanych pacjentów.

Za pomocą nowoczesnego narzędzia w katowickiej placówce zoperowano już 6 pacjentów. Jak wyjaśnia w rozmowie z portalem CowZdrowiu.pl dr hab. Marcin Malinowski z Oddziału Kardiochirurgii Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach-Ochojcu, narzędzie jest zarejestrowane do stosowania przy wymianie metodą małoinwazyjną zastawki mitralnej i aortalnej. Jednak to ta druga, z powodów anatomicznych, sprawia specjalistom najwięcej trudności. Dlatego też nowoczesne narzędzie stosowane jest podczas wymiany zastawki aortalnej.

– Dostęp do niej z małego nacięcia z boku klatki piersiowej jest trudny. Innowacyjne narzędzie pozwala nam w sposób bardziej precyzyjny, powtarzalny i szybszy założyć szwy – wyjaśnia dr Malinowski.

Eliminujemy problemy

Podczas klasycznych operacji kardiochirurgicznych z otwarciem klatki piersiowej kardiochirurdzy przecinają choremu kość mostka. Następnie mostek jest zszywany, ale gojenie może trwać nawet 2-3 miesiące. Ponadto pacjent odczuwa ból i boryka się z pewnymi ograniczeniami.

– Nie wolno nadmiernie obciążać klatki piersiowej, trzeba spać na plecach. W przypadku operacji małoinwazyjnej te problemy eliminujemy, a pacjent może znacznie szybciej wrócić do pracy czy normalnej aktywności życiowej – wskazał dr Malinowski.

Ekspert dodał również, że „pistolet” do zakładania szwów umożliwia przeprowadzenie operacji małoinwazyjnej wymiany zastawki aortalnej u wszystkich chorych z izolowaną wadą, dla których jest to dobra alternatywa do klasycznego zabiegu z otwarciem klatki piersiowej.

Coraz doskonalsze narzędzia

Podczas operacji specjaliści wprowadzają do wnętrza ciała narzędzia operacyjne oraz kamerę, a także „pistolet” do zakładania szwów. Urządzenie to porusza się w dwóch płaszczyznach i pod dowolnymi kątami. Jak wskazuje dr Malinowski – narzędzie jest również wygodne dla lekarzy, ponieważ daje większy komfort pracy.

Specjalista podkreślił również, że zwężenie zastawek serca to choroba cywilizacyjna.

– Żyjemy coraz dłużej, a nasze własne zastawki nie są przystosowane do tego, by służyć nam do bardzo późnej starości. Zużywają się, ale lekarze potrafią je wymienić na mechaniczne lub biologiczne – mamy do tego coraz doskonalsze narzędzia – zaznaczył kardiochirurg.

Źródło: cowzdrowiu.pl