Olsztyn: specjaliści przeprowadzili skomplikowaną operację resekcji guza żuchwy u 7-letniej pacjentki

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Specjaliści z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie przeprowadzili kompleksową operację usunięcia złośliwego guza olbrzymiokomórkowego lewego wyrostka kłykciowego żuchwy u 7-letniej pacjentki. Operacja trwała 5 godzin i była niemal bezkrwawa. Dziewczynka jest obecnie pod opieką fizjoterapeutów.

Dziewczynka pochodzi z Krakowa, trafiła do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie z powodu bardzo zaawansowanego guza żuchwy, który sprawiał, że dziecko nie mogło otwierać ust i bardzo cierpiało. Olsztyński szpital to jedyna placówka pediatryczna w Polsce, która zapewnia dzieciom z guzami twarzoczaszki kompleksowe leczenie, umożliwiając na miejscu przeprowadzenie zabiegu z zakresu radiologii interwencyjnej. Szpital zapewnia także indywidualną protezę stawu skroniowo-żuchwowego.

Guz w tej lokalizacji to niezwykła rzadkość

W operację u 7-letniej dziewczynki zaangażowali się radiolodzy interwencyjni i chirurdzy szczękowo-twarzowi. Skomplikowany zabieg poprzedzono embolizacją naczyń odżywczych guza, która pozwoliła na znaczne zwiększenie bezpieczeństwa zabiegu.

Lekarz Maciej Borowiec, zastępca kierownika Oddziału Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, podkreślił, że guz w tej lokalizacji to niezwykła rzadkość.

– Guz rosnąc rozpierająco zniszczył jej staw skroniowo-żuchwowy po lewej stronie razem z fragmentem gałęzi żuchwy. Operacja była konieczna, bo lewy staw skroniowo-żuchwowy pacjentki był już niefunkcjonalny. Dziewczynka miała trudności z rozwieraniem ust i narastające dolegliwości bólowe. Dodatkowo lokalizacja w okolicy podstawy czaszki niosła za sobą ryzyko ciężkich powikłań czy uszkodzenia ważnych życiowo struktur. Wspólnie z dr. n. med. Krzysztofem Dowgierdem, kierownikiem Oddziału Chirurgii Szczękowo-Twarzowej i naszymi radiologami interwencyjnymi pod kierunkiem dr. n. med. Grzegorza Wasilewskiego, koordynatora Pracowni Badań Naczyniowych podęliśmy się usunięcia tej zmiany – wskazał specjalista.

Zabieg resekcji guza trwał 5 godzin

Lek. Borowiec dodał, że w pierwszej kolejności, na podstawie tomografii komputerowej, lekarze zaplanowali zabieg i przygotowali indywidualną protezę stawu skroniowo-żuchwowego strony lewej razem z fragmentem kąta żuchwy. Taka proteza, jak wskazał ekspert, jest „szyta na miarę”, czyli zrobiona na wzór strony zdrowej. Ponadto jest w pełni funkcjonalna i dopasowana do potrzeb konkretnego pacjenta.

– Guz był bardzo unaczyniony, więc przed operacją musieliśmy wykonać embolizację. W tym celu nasi radiolodzy wykonali angiografię, polegającą na zwizualizowaniu naczyń odżywczych do guza i w trakcie tego samego zabiegu zamknięciu tych naczyń. To znacznie zwiększyło bezpieczeństwo pacjentki w takcie zabiegu, ponieważ guz nie krwawił przy usuwaniu – wyjaśnił lekarz.

Zabieg resekcji guza z jednoczasową rekonstrukcją gałęzi żuchwy i stawu skroniowo-żuchwowego wykonano po trzech dniach od zamknięcia naczyń. Operacja trwała łącznie 5 godzin i była niemal bezkrwawa. Po kilku dniach pacjentkę wypisano ze szpitala i przekazano pod opiekę fizjoterapeutów w trybie ambulatoryjnym.

Źródło: medexpress.pl