„W terapii blizn pooparzeniowych trzeba wyciągnąć ciężkie działa terapeutyczne” – wywiad z fizjoterapeutką

Ten tekst przeczytasz w 5 min.

Blizny pooparzeniowe są skomplikowane i problematyczne. Dzieje się tak, ponieważ oparzenie uszkadza tkanki głębokie, co skutkuje długim procesem gojenia się ran i wydłużoną terapią. W leczeniu blizn konieczne jest jak najszybsze podjęcie działań. O metodach leczenia blizn pooparzeniowych w fizjoterapii mówi w rozmowie z ForumLeczeniaRan.pl mgr Sabina Imińska, fizjoterapeutka, specjalistka w terapii blizn po operacjach plastycznych.

Mgr Sabina Imińska jest fizjoterapeutką, a od 2017 roku prowadzi gabinet fizjoterapeutyczny. Specjalizuje się w terapii pacjentek po operacjach plastycznych, a także pomaga przygotować się do takich zabiegów. Prowadzi również profil na Instagramie @projektblizna, który służy edukacji pacjentów i zachęca do pracy z blizną.

Anna Łodzińska, Forum Leczenia Ran: Czym różni się blizna pooparzeniowa od innych, np. chirurgicznej?

Mgr Sabina Imińska: – Największą różnicą jest to, że blizna chirurgiczna powstaje w sposób kontrolowany. Chirurg przecina tkanki w taki sposób, aby blizna była możliwie najmniejsza i goiła się w prawidłowy sposób. Natomiast blizna pooparzeniowa powstaje w sposób niekontrolowany – najczęściej w wyniku wypadku lub jakiegoś nieszczęśliwego wydarzenia. Oznacza to, że w przypadku oparzenia dochodzi do nierównomiernej destrukcji tkanek, a więc bardzo często blizny takie nie goją się prawidłowo i może dochodzić do ich patologii.

 

Czy blizny pooparzeniowe są trudniejsze do leczenia?

– Zdecydowanie tak. Warto również zaznaczyć, że rany oparzeniowe, niezależnie czy powstały na skutek oparzenia termicznego czy chemicznego, zawsze są głębsze. Naskórek jest mocno uszkodzony w przeciwieństwie do rany chirurgicznej. Skutkuje to tym, że blizny będą trudniejsze w terapii.

Najtrudniejsze do leczenia są blizny znajdujące się w obrębie stawów, ponieważ mogą one doprowadzić do ograniczenia ruchomości w danym stawie. Co więcej, mogą pojawić się bolesne przykurcze stawów, ograniczające ruchomość. Pacjent może odczuwać uczucie ciągnięcia i bólu przy ruchu.

Czym różni się terapia blizn pooparzeniowych od np. chirurgicznych?

– Do terapii blizn pooparzeniowych trzeba wyciągnąć ciężkie działa terapeutyczne, aby sobie z nimi poradzić. Niestety w przypadku uszkodzeń chemicznych czy termicznych nie sprawdzają się delikatne techniki manipulacyjne blizny i mogą one nie dawać żadnego efektu.

Na wczesnym etapie leczenia blizn oparzeniowych bardzo dobrze sprawdza się mobilizacja blizny, poprzez drobne uciski. Terapia jest bardzo potrzebna, ponieważ stwarza lepsze warunki do gojenia się tkanek. W przypadku takich blizn należy natomiast wprowadzić kolejne metody. W swojej praktyce często stosuję suche igłowanie – cienkie igły idealnie rozluźniają napięcia, które powstają w mięśniach. Bardzo dobrze sprawdza się również hirudoterapia, czyli leczenie pijawką lekarską. Wśród innych metod stosowanych w leczeniu blizn oparzeniowych można również wymienić: presoterapię, laseroterapię i krioterapię.

Jak często dochodzi do patologii blizn pooparzeniowych i z czego to może wynikać?

– Do powstania patologii blizn dochodzi w momencie, kiedy proces gojenia się rany został zaburzony, co w przypadku oparzeń jest niestety bardzo częste. Może być to na przykład wzmożona produkcja kolagenu, nieodpowiednia synteza nowej tkanki skórnej bądź wystąpienie stanu zapalnego. Co więcej, często dochodzi do patologii blizn w przypadkach, kiedy pacjent unika kontaktu ze specjalistą i na własną rękę podejmuje się leczenia, sugerując się jedynie tym, co uda mu się przeczytać w internecie. Warto również zaznaczyć, że patologia blizn może pojawić się u pacjenta z cukrzycą, ponieważ proces gojenia się ran jest utrudniony przez chorobę. Czynnikami, które także mogą wpłynąć na powstawanie patologii blizn jest zła dieta pacjenta i palenie papierosów.

Kiedy warto zgłosić się do fizjoterapeuty z blizną oparzeniową? Kiedy można rozpocząć terapię?

– Do fizjoterapeuty można zgłosić się od razu w momencie, kiedy blizna jest już całkowicie wygojona i nic nie sączy się z rany. Zawsze przypominam pacjentom, że z blizną należy pracować od samego początku. Zazwyczaj o możliwości podjęciu terapii blizn decyduje specjalista. Przede wszystkim zależy to od wielkości rany, umiejscowienia, rodzaju zabiegu i od kondycji pacjenta. Najczęściej terapię można podjąć już po 3-4 tygodniach od wygojenia się rany.

W swojej praktyce stawiam na kompleksowe podejście do leczenia pacjenta – które polega nie tylko na zabiegach stosowanych w moim gabinecie, ale również samodzielnej pracy pacjenta z blizną w domu, a także odpowiedniej pielęgnacji blizny. W momencie, kiedy te trzy elementy ze sobą współgrają leczenie zakończy się sukcesem. Bardzo ważna jest współpraca fizjoterapeuty z pacjentem.

Źródło: prywatne archiwum Sabiny Imińskiej

Czy stare blizny oparzeniowe również można poddawać zabiegom fizjoterapeutycznym? Czy są one tak samo skuteczne, jak w przypadku świeżych blizn?

– Oczywiście, że tak. Z każdą blizną można, a wręcz należy pracować. Nigdy nie jest za późno, aby poddać bliznę terapii. Efekt spektakularny można uzyskać nawet w przypadku blizn, które powstały 10 czy 15 lat temu. Jeśli podejmujemy się terapii blizn starszych, to wykorzystujemy dokładnie takie same metody leczenia, są one tylko przeprowadzane z większą intensywnością. Warto również przypomnieć, że medycyna estetyczna także otwiera możliwości pracy z blizną. Przede wszystkim chodzi tutaj o zabiegi, takie jak: laseroterapia, mikropunktura. Warto zaznaczyć, że w przypadku mikropunktury im starsza jest blizna, tym lepszy efekt można uzyskać.

W jaki sposób pacjenci sami w domu mogą dbać o swoją bliznę? Jakie są zalecenia?

– Na przestrzeni swojej praktyki wypracowałam określone metody, które wykorzystuję do leczenia pacjentów. Bardzo ważnym elementem leczenia jest autoterapia, której uczę podczas wizyt w gabinecie. Jeśli pacjent zgłasza się do mnie na wczesnym etapie, czyli około 2-3 miesiące po wypadku, stosuję delikatną terapię, której intensywność stopniowo zwiększamy.

Bardzo ważne jest to, aby pacjent umiał zadbać o swoją bliznę w domu, czego też oczywiście uczę podczas terapii. Zalecam pacjentom nawilżanie blizny jak tylko zostaną wyciągnięte szwy i z rany nic już się nie sączy. Nie można doprowadzić do wysuszenia się tkanki, ponieważ może dojść do jej uszkodzenia. Na początku zalecam kremy i maści nawilżające, w późniejszym okresie peptydy kolagenu rybiego, ponieważ kolagen bardzo zmiękcza i uelastycznia skórę. Jeśli tkanka jest nawilżona i dba się o nią, bardzo ułatwia to następne procesy terapii. Ponadto przypominam pacjentom, aby unikali wystawiania blizn na słońce. Bardzo ważne jest, aby używać kremu z filtrem UV, szczególnie w miejsca narażone na działanie promieni słonecznych.

Jakie są konsekwencje w przypadku niepodjęcia terapii blizny oparzeniowej?

– Blizny oparzeniowe mogą zaburzać funkcje stawów w obrębie, których się znajdują. Pacjenci bardzo często skarżą się na uczucie ciągnięcia i ściągania skóry. Niepracowanie z blizną może powodować różne konsekwencje, z których pacjenci nie zdają sobie sprawy. Przykładem tego może być blizna oparzeniowa, która znajduje się na jamie brzusznej i może powodować zaburzenie pracy jelit. Niepracowanie z blizną może doprowadzić do powstania przykurczy, które mogą utrudnić codzienne funkcjonowanie. W ekstremalnych przypadkach blizny mogą doprowadzić do niepełnosprawności.

Czy miała Pani w swojej karierze do czynienia z blizną oparzeniową, która szczególnie zapadła Pani w pamięci? Czy może Pani opowiedzieć o tym przypadku?

– W mojej karierze najbardziej zapamiętałam przypadek pacjentki, która przyszła z małą blizną po mastektomii. W trakcie rozmów i badań okazało się, że pacjentka w dzieciństwie doznała oparzenia całej ręki i części klatki piersiowej. Ściągnęła na siebie garnek z gorącą wodą. Kobieta nie zdawała sobie sprawy, że z blizną, która ma już 60 lat, możemy rozpocząć skuteczną terapię, a nawet uzyskać piękne efekty. W jej odczuciach była to integralna część ciała, z którą musiała żyć. Na szczęście udało się podjąć terapię i obydwie blizny nie są już problemem w codziennym funkcjonowaniu.

 

Jesteś osobą zawodowo związaną z medycyną lub studentem i interesuje cię tematyka leczenia oparzeń? Już dziś zarejestruj się na największe w Polsce wydarzenie w tej dziedzinie – XVI Zjazd Polskiego Towarzystwa Leczenia Oparzeń. Już w dniach 5-7 października w Dźwirzynie spotkamy się w interdyscyplinarnym gronie specjalistów, by wspólnie pochylić się nad tą trudną dziedziną. Na uczestników czeka wiele wykładów merytorycznych, paneli dyskusyjnych, a także warsztatów. Zarejestruj się już dzisiaj na: www.oparzenia2023.pl!