Znieczulenie dentystyczne bez igły? Naukowcy opracowali nową metodę

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Naukowcy z nowozelandzkich uczelni w Australii opracowali urządzenie, które pozwala na wykonanie znieczulenia dentystycznego bez użycia igły. Wynalazek wykorzystuje cienki pręt, przez który strumieniowo wstrzykiwane jest znieczulenie. Eksperci podkreślają, że metoda ta może zmniejszyć, a nawet wyeliminować strach pacjentów przed użyciem igły.

Wyniki badań naukowców z University of Otago, University of Auckland oraz Auckland University of Technology typu proof-of-principle (badanie mające na celu udowodnić, czy dany pomysł można zastosować w praktyce) zostały opublikowane w lipcowym wydaniu czasopisma naukowego „Journal of Dentistry”.

Dla większości pacjentów użycie nowej metody znieczulenia było bezbolesne

W badaniu australijskich naukowców wzięło udział ośmiu uczestników, z których każdy wymagał obustronnej ekstrakcji zębów szczęki w ramach planu leczenia. Eksperci zarejestrowali poziom lęku i dyskomfortu każdego z pacjentów przed podaniem znieczulenia za pomocą bezigłowego urządzenia oraz metodą tradycyjną.  Prof. Andrew Tabernere z Auckland Bioengineering Institute w University of Auckland, współautor badania, wyjaśnił, że opracowane urządzenie jest napędzane cichym silnikiem i zostało zaprojektowane specjalnie do użytku w stomatologii.
– Wszystkie inne stomatologiczne wtryskiwacze strumieniowe wykorzystują sprężony gaz do zasilania wtrysku; mają one jednak wadę, jaką jest hałas i oddziaływanie na pacjenta, gdy podawany jest środek znieczulający. W naszym badaniu po raz pierwszy widziałem wstrzykiwanie strumieniowe przez cienki pręt, który przypomina trochę narzędzie 3 w 1 i które można łatwo wprowadzić do tylnej części jamy ustnej – podkreślił ekspert.
Po wykonaniu ekstrakcji wszyscy pacjenci wyrazili swoje preferencje dotyczące znieczulenia – każdy z nich wybrał znieczulenie bezigłowe. 6 z 8 uczestników stwierdziło, że użycie tej metody było bezbolesne. Z kolej pozostała dwójka wymagała znieczulenia dodatkowego tradycyjnymi metodami. W ciągu kolejnych 7 dni od zabiegu naukowcy ocenili również gojenie i odpowiedź tkanek dziąseł w miejscach ekstrakcji. Uznano, że są one wolne od powikłań, niezależnie od zastosowanej techniki.

Urządzenie może zmniejszyć, a nawet wyeliminować niepokój związany ze strachem przed igłami

Prof. Paul Brunton, główny autor badania i prorektor Wydziału Nauk o Zdrowiu na University of Otago, podkreślił, że lęk przez leczeniem stomatologicznym jest istotną barierą w dostępie do opieki stomatologicznej. Zaznaczył, że u wielu pacjentów przyczyną lęku jest sam widok igły używanej podczas znieczulenia miejscowego. Ekspert dodał, że urządzenie opracowane przez australijskich naukowców może zmniejszyć, a nawet wyeliminować niepokój związany ze strachem przed igłami.
Naukowcy podkreślają, iż zakres badania był ograniczony, dlatego konieczne są dalsze analizy, by potwierdzić skuteczność opracowanego urządzenia oraz możliwość jego zastosowania podczas innych zabiegów stomatologicznych.
Źródło: dentonet.pl