Badanie: czy preparaty do opalania chronią przed promieniowaniem podczerwonym?

Ten tekst przeczytasz w 3 min.

Eksperci ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przeprowadzili badania dotyczące skuteczności preparatów do opalania. Analizy pokazały, że żaden z 18 testowanych kosmetyków z SPF od 6 do 50+, pomimo deklaracji producenta, nie chronił przed promieniowaniem podczerwonym, nawet w minimalnym stopniu.

Naukowcy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach (SUM) w celu zweryfikowania skuteczności kosmetyków do opalania, opracowali ilościowe metody oddziaływania promieniowania na skórę. Skorzystali z doświadczeń przemysłu lotniczego i kosmicznego, gdyż dla satelitów czy samolotów kluczowe jest określenie, jak intensywnie ich powłoki pochłaniają ciepło. Jeśli pochłaniałyby go zbyt intensywnie, to mogłyby się w sposób niekontrolowany rozgrzewać.

Czym jest promieniowanie podczerwone?

Promieniowanie podczerwone, mimo że niesie ze sobą o wiele mniej energii, niż promieniowanie ultrafioletowe, to przyczynia się do generowania w skórze m.in. rakotwórczych szkodliwych wolnych rodników. W zależności od dawki hamuje również wytwarzanie prokolagenu typu pierwszego i fibronektyny oraz białka VCAM-1, a także przyczynia się do szybszego starzenia się skóry.

– Promieniowanie podczerwone, które emituje Słońce, jest silnie wchłaniane przez wodę znajdującą się w skórze i tym samym przyczynia się do zwiększenia temperatury skóry. Wzrost temperatury skóry powyżej 39 stopni Celsjusza powoduje zwiększoną produkcję reaktywnych form tlenu oraz indukuje metaloproteinazy, enzymy, odgrywające istotną rolę w regulacji biologii komórek nowotworowych – wyjaśnił prof. SUM dr hab. n. farm. Sławomir Wilczyński z Katedry i Zakładu Podstawowych Nauk Biomedycznych Wydziału Nauk Farmaceutycznych SUM.

Promieniowanie podczerwone prowadzi do zmian w strukturze kolagenu, który jest najważniejszym białkiem skóry, a także powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, co sprzyja powstawaniu rumienia skóry i jest uważane z główny czynnik powodujący nasilenie zmian w trądziku różowatym.

Żaden kosmetyk nie chronił przed promieniowaniem podczerwonym

W badaniu katowickich naukowców udział wzięło 38 kobiet w wieku 19-23 lat, które przetestowały 18 różnych preparatów na opalanie. Grupa badawcza składała się wyłącznie z kobiet, ponieważ ich skóra ma inne parametry morfologiczne niż mężczyzn, w tym grubość warstwy rogowej naskórka. Na przedramię uczestniczek zaaplikowano kosmetyki w ilości 2 mg/cm2 ciała. Taka ilość, jak wyjaśniają badacze, jest zgodna z normami, które definiują w jaki sposób powinny być testowane kosmetyki promieniochronne. Każdy z preparatów różnił się po względem koloru (od białego do bladożółtego) oraz konsystencją (od bardzo płynnej do gęstej) i zapachem. Okazało się, że żaden z 18 przebadanych kosmetyków (spf od 6 do 50+), mimo deklaracji producenta, nie chronił przed promieniowaniem podczerwonym, nawet w minimalnym stopniu.

Prof. Sławomir Wilczyński na pytanie, czy ochrona przed promieniowaniem podczerwonym jest niemożliwa, powiedział: „z pewnością jest bardzo trudna. Ale zrobiliśmy już dwa kroki w kierunku rozwiązania tego problemu”.

– Co najważniejsze, opracowaliśmy skuteczną metodę oceny skuteczności preparatów promieniochronnych w zakresie podczerwieni w warunkach in vivo, a więc z udziałem ochotników. Po drugie, w ramach doktoratu wdrożeniowego realizowanego w naszej jednostce, poszukujemy – z pierwszymi sukcesami – związków chroniących skórę przed promieniowaniem podczerwonym – dodał ekspert.

Dzięki nowemu nabytkowi – emisjometrowi – realizacja badań będzie prostsza. Urządzenie pozwoli na analizę oddziaływania promieniowania podczerwonego ze skórą w jeszcze szerszym zakresie, niż na sprzęcie używanym do tej pory. Pozwoli naukowcom również określić, jak skóra będzie pochłaniała podczerwień, jeżeli temperatura na zewnątrz będzie w ciągu dnia ulegała zmianie.

– Jestem przekonany, że dzięki prowadzonym badaniom już wkrótce ochrona przeciwsłoneczna naszej skóry będzie jeszcze skuteczniejsza i będziemy mogli chronić się już nie tylko przed promieniowaniem ultrafioletowym, ale również przed promieniowaniem podczerwonym – wyjaśnił prof. Wilczyński.

W omawianych badaniach uczestniczyły także prof. dr hab. n. med. Barbara Błońska-Fajfrowska i dr n. farm. Anna Banyś z Katedry i Zakładu Podstawowych Nauk Biomedycznych oraz dr n.med. Anna Deda z Katedry Kosmetologii-Zakładu Kosmetologii Wydziału Nauk Farmaceutycznych SUM w Sosnowcu.

Źródło: PAP