Autor: Karolina Rybkowska
Utrudniony dostęp do specjalistów, brak zaufania do medycyny tradycyjnej czy wysokie koszty terapii – to niektóre powody skłaniające pacjentów do korzystania z domowych sposobów leczenia ran. W rozmowie z FLR pielęgniarki specjalizujące się w leczeniu ran obserwują jeszcze inne przyczyniające się do tego zjawisko – brak aktualizowania wiedzy wśród niektórych pracowników ochrony zdrowia.
Ekspertki w rozmowie z naszym portalem zauważają, iż wiele czynników wpływa na to, że pacjenci sięgają po przesądne, niepoparte wiedzą medyczną praktyki w leczeniu ran. Obserwują, że wpływa na to m.in. brak edukacji zdrowotnej społeczeństwa oraz nieaktualna wiedza wśród niektórych przedstawicieli środowiska medycznego. Z kolei pogłębiający się kryzys w ochronie zdrowia i braki kadrowe personelu medycznego sprawiają, iż obecnie trudno jest dostać się do specjalisty.
Pielęgniarki wskazują natomiast, że w porównaniu z powyższymi problemami dostęp do wiedzy na temat domowych sposobów leczenia ran jest dzisiaj bardzo łatwy. Wiedzę tę można bezpłatnie i szybko uzyskać w internecie.
Skąd pacjenci czerpią informacje o domowych sposobach leczenia ran?
- Internet najczęstszym narzędziem do dzielenia się wiedzą
Dziś dominującym środkiem przekazu informacji jest internet. Pacjenci często dzielą się swoim doświadczeniem z leczenia ran na forach internetowych lub grupach na Facebooku.
– Jestem aktywnym członkiem wielu grup zrzeszających pacjentów z konkretnymi schorzeniami lub ogólnomedycznych. Z przerażeniem obserwuję, że największą popularnością cieszą się właśnie informacje o domowych sposobach leczenia czy właściwościach naturalnych maści i preparatów. Ponadto wiele osób bez wykształcenia medycznego z niezwykłą lekkością udziela innym porad medycznych – zauważa Agata Korgól.
Zgadza się z nią Magdalena Mróz, która podkreśla, że wiele grup nie jest prowadzonych i moderowanych przez specjalistów. Ekspertki w rozmowie z naszym portalem wskazują również, że korzystanie z wiedzy w internecie jest dla pacjentów prostsze, szybsze, tańsze i wygodniejsze niż umówienie się na wizytę do specjalisty.
- „Złote rady” przekazywane z pokolenia na pokolenie
Tradycyjnie przesądy dotyczące leczenia ran przekazywane były z pokolenia na pokolenie. Dziś pacjenci również zasięgają informacji od swoich najbliższych.
– Najczęściej pacjenci czerpią pomysły na domowe sposoby leczenia ran od znajomych, sąsiadów, babci. Często są to porady typu „mi pomogło” albo „kiedyś to się zawsze stosowało” – wyjaśnia Agata Korgól.
Pacjenci często ufają swoim najbliższym i wierzą w skuteczność przekazywanych metod leczniczych. Tymczasem wiedza ta często nie jest poparta doświadczeniem medycznym i jest niezgodna z aktualnymi zaleceniami. To, że dana metoda pomogła kiedyś bliskiej osobie, nie oznacza, że jest skuteczną i bezpieczną praktyką.
- Niektórzy medycy powielają błędne metody leczenia ran
Pielęgniarki podkreślają również, iż niejednokrotnie spotkały się z pacjentami, którzy otrzymali błędne zalecenia od medyków. Zdaniem ekspertek jest to spowodowane głównie tym, że niektórzy specjaliści nie aktualizują swojej wiedzy.
– Niestety, nadal zdarza się, że wczytuję się w instrukcje i recepty zalecone przez medyków, którzy nie aktualizują swojej wiedzy, nie zapoznają się z najnowszymi rekomendacjami i wytycznymi. Przykro to stwierdzić, ale te nieaktualne zalecenia również są przyczynkiem do nieprawidłowego gojenia się rany. To „doradztwo” nie wiąże się dziś z żadną odpowiedzialnością, a cierpią na tym pacjenci, czasem latami – wyjaśnia Jolanta Dynarska.
Ekspertki zauważają, że brak wiedzy medycznej wśród niektórych specjalistów wpływa na to, że pacjenci tracą do nich zaufanie.
– Niejednokrotnie trafiają do mnie i do innych osób zajmujących się leczeniem ran pacjenci, którzy dostawali od innych medyków zupełnie błędne, a często nawet szkodliwe zalecenia. Nic więc dziwnego, że taki pacjent po kilku nieudanych próbach leczenia u lekarzy czy pielęgniarek szuka pomocy gdzieś indziej. Dlatego tak ważna jest edukacja, nie tylko w społeczeństwie, ale przede wszystkim wśród medyków – podkreśla Agata Korgól.
Dlaczego pacjenci wolą korzystać z domowych sposobów leczenia ran?
- Wysokie koszty leczenia ran
Wielu pacjentów poszukuje domowych sposobów na leczenie ran, gdyż uważają, iż jest to tańsza alternatywa dla specjalistycznych opatrunków czy wizyt u specjalistów.
– Leczenie ran kosztuje, to są koszty konsultacji specjalistów, opatrunków specjalistycznych, antyseptyków, systemów do kompresjoterapii, żywienia medycznego, specjalistycznego odciążenia stóp cukrzycowych itd. – wskazuje Magdalena Mróz.
Tymczasem brak specjalistycznego leczenia, zdaniem ekspertek, może generować jeszcze wyższe koszty. Domowe sposoby leczenia przyczyniają się m.in. do rozwoju lub nasilenia infekcji bakteryjnej, a także wydłużają proces leczenia ran. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami.
- Brak dostępu do specjalistów
Zdaniem Agaty Korgól pogłębiający się kryzys w ochronie zdrowia i zmniejszające się kadry medyczne utrudniają dostęp do specjalistów. Szczególnie w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia pacjenci oczekują w długich kolejkach na wizytę u lekarzy. Leczenie ran w prywatnym systemie ochrony zdrowia dla wielu pacjentów jest zbyt kosztowne, dlatego sięgają po dostępne i tańsze metody leczenia ran.
Jolanta Dynarska dodaje, że w Polsce brakuje ponadto specjalistycznych placówek, ukierunkowanych na potrzeby pacjentów z trudno gojącymi się ranami. Zdaniem Magdaleny Mróz pacjenci z ranami często kierowani są do różnych specjalistów i odbywają wiele wizyt. Niejednokrotnie chorym brakuje sił, a także chęci do dalszego poszukiwania terapii, dlatego próbują leczyć rany domowymi sposobami. Jolanta Dynarska podkreśla, że pacjenci powinni mieć możliwość, by z trudno gojącą się raną od razu trafić do odpowiedniego specjalisty, np. do pielęgniarki.
– Powinniśmy szukać i wprowadzać mądre rozwiązania, a do nich z pewnością można zaliczyć funkcjonujące już dziś przychodnie leczenia ran, w których zespoły multidyscyplinarne kompleksowo zajmują się pacjentami z problemem ran. Polskie społeczeństwo potrzebuje zrozumienia i właściwych działań ze strony decydentów, gdzie w opracowywaniu modelu opieki nad pacjentem z ranami uczestniczyliby również czynni specjaliści leczenia ran – wskazuje Jolanta Dynarska.
- Wiara w medycynę alternatywną
Medycyna alternatywna wciąż cieszy się zaufaniem wśród dużej części naszego społeczeństwa.
– Klinicyści nie oszukują, nie obiecują nierealnych skutków terapii, często wymagają od pacjenta np. zmiany trybu życia. Tymczasem medycyna alternatywna obiecuje natychmiastowe efekty leczenia bez podejmowania jakiegokolwiek wysiłku – zaznacza Agata Korgól.
Zdaniem Magdaleny Mróz może być to spowodowane np. niewystarczającą edukacją. Ekspertka podkreśla, że medycy powinni zatem uświadamiać pacjentów, jakie mogą być skutki korzystania z medycyny alternatywnej i domowych sposobów leczenia.
– Dlatego na swoich profilach zawodowych w internecie czy w magazynach branżowych umieszczam posty, artykuły i filmiki edukacyjne, a także zdjęcia ran – właśnie ku przestrodze. Pozostaje nam mieć nadzieję na jak największy odbiór tych treści przez pacjentów. Lepiej zapobiegać, niż leczyć. A jak już leczyć, to u specjalistów na co dzień zajmujących się pacjentami z ranami przewlekłymi – zaznacza Magdalena Mróz.
Przeczytaj także: Jakie przesądy panują w dziedzinie leczenia ran i dlaczego mogą być niebezpieczne? Rozmawiamy z ekspertami [Część 1]
Przeczytaj bezpłatnie pokrewny artykuł w czasopiśmie „Forum Leczenia Ran”:
Algorytmy i wytyczne postępowania terapeutycznego w ranach trudno gojących się