Polscy badacze pracują nad terapią komórkową w leczeniu stopy cukrzycowej

Ten tekst przeczytasz w 3 min.

Naukowcy z Polski, jako jedni z pierwszych na świecie, wykazali, że allogeniczne komórki macierzyste pochodzące z tkanki tłuszczowej można z powodzeniem stosować w leczeniu zespołu stopy cukrzycowej (ZSC). Taka terapia nie tylko przyspiesza, ale również widocznie poprawia gojenie owrzodzeń w przebiegu ZSC. Wyniki badań opublikowano na łamach czasopisma „International Journal of Molecular Science”.

ZSC to jedno z najpoważniejszych powikłań cukrzycy. Owrzodzenia występujące w przebiegu zespołu stopy cukrzycowej spowodowane są nieuregulowaną i źle kontrolowaną cukrzycą, a w konsekwencji występującymi zaburzeniami w funkcjonowaniu układu nerwowego lub układu krążenia. Owrzodzenie obejmuje destrukcję tkanek głębokich, kości i stawów, połączonych z zaburzeniami czucia w obrębie stóp oraz niedokrwieniem. Nieleczona stopa cukrzycowa może prowadzić do poważnych deformacji kostnych, a nawet martwicy tkanek. Wówczas jedyną opcją ratującą życie może okazać się amputacja kończyny.

Badania z udziałem ludzi

Zespół polskich badaczy przyjrzał się bezpieczeństwu i skuteczności zastosowania allogenicznych komórek macierzystych pochodzących z tkanki tłuszczowej (ADSC) w leczeniu owrzodzeń pojawiających się w przebiegu zespołu stopy cukrzycowej (zobacz także: Badacze z WUM pracują nad wykorzystaniem komórek macierzystych pochodzenia tłuszczowego w leczeniu ZSC). W światowej literaturze pojawiło się dotąd kilka doniesień na temat stosowania komórek macierzystych pochodzących z tkanki tłuszczowej w leczeniu ZSC, jednak wszystkie pochodzą z badań in vitro lub badań na zwierzętach. Autorzy omawianej publikacji postanowili przetestować tą metodę w badaniach klinicznych z udziałem ludzi.

Badania przeprowadzono pod kierunkiem prof. Beaty Mrozikiewicz-Rakowskiej, diebetolożki z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie. W analizach wyodrębniono grupę pacjentów, u których zawiodły standardowe metody leczenia trudno gojących się ran. Następnie podzielono ich na dwie grupy – jednej podawano żel fibrynowy, zawierający komórki macierzyste pochodzące z tkanki tłuszczowej; drugiej – sam żel bez komórek.

Szybsze i skuteczniejsze gojenie

Jak wyjaśniają badacze, tkanka tłuszczowa jest względnie dużym „magazynem” komórek macierzystych, które coraz częściej próbuje się wykorzystywać w terapiach regeneracyjnych. Najczęściej odbywa się to na autologicznym, czyli odbywającym się w obrębie jednego organizmu, przeszczepie komórek. W omawianym badaniu postawiono jednak na przeszczep allogeniczny, czyli pochodzący od innego dawcy – spokrewnionego lub niespokrewnionego.

Po 7, 14, 21 i 49 dniach od podania opatrunku z żelem eksperci ocenili postęp leczenia. Pod uwagę wzięto szybkość gojenia się ran, a także bezpieczeństwo zastosowanej terapii. Szybkość gojenia zdefiniowano jako czas potrzebny do zmniejszenia powierzchni rany o 50 proc. w porównaniu do wielkości wyjściowej. Badacze ocenili również molekularną skuteczność terapii poprzez analizę ekspresji wybranych czynników proangiogennych (napędzających tworzenie nowych naczyń krwionośnych) oraz czynników immunomodulacyjnych. Naukowcy szukali również wszelkich śladów DNA dawcy w ranach pacjentów z obu grup badawczych. Jak się okazało – było ono obecne. „Wykazaliśmy tym samym, że komórki ADSC są zdolne do migracji z żelu fibrynowego do łożyska rany” – wskazują badacze.

Ponadto, jak wykazały badania, u grupy pacjentów, którzy otrzymali żel z ADSC, rozmiar ran zmniejszył się bardziej w porównaniu z grupą kontrolną. Ponadto owrzodzenia goiły się znacznie szybciej, gdyż całkowite wygojenie uzyskano u siedmiu pacjentów leczonych komórkami macierzystymi pochodzącymi z tłuszczu, w porównaniu z jednym pacjentem leczonym bez ADSC. W stopach u osób, które przyjmowały eksperymentalny żel wykryto ponadto białka wyraźnie skorelowane z procesami gojenia. W stopach osób, które nie otrzymały komórek macierzystych, białek tych nie było.

Ważny krok w opracowaniu skutecznej terapii ZSC

Autorzy badania twierdzą, iż jest to silny dowód na do, że komórki ADSC przyspieszają i poprawiają proces gojenia ran związanych z zespołem stopy cukrzycowej. Potwierdzają to również analizy molekularne. To zdaniem ekspertów pierwszy krok w kierunku opracowania nowych metod bazujących na komórkach.

– Nasz zespół ma duże doświadczenie w pracy z komórkami pochodzącymi z tkanki tłuszczowej: zarówno w aspekcie gojenia ran, jak i zmniejszania ryzyka nawrotów stopy cukrzycowej. Uważamy, że te nowe dane potwierdzają zasadność naszych wcześniejszych wysiłków i liczymy na dalsze postępy w tej dziedzinie – zaznaczają badacze z zespołu prof. Mrozikiewicz-Rakowskiej. – Zespół stopy cukrzycowej to poważne zagrożenie kliniczne, dlatego potrzebne są nowe podejścia terapeutyczne i zaawansowane technologie gojenia ran, które wykorzystują proregeneracyjny i immunomodulacyjny potencjał ADSC. Nasze obserwacje są ważnym krokiem w tym kierunku – podsumowują.

Źródło: PAP